www.smuprsc.fora.pl

Krystian Mokwa

Na cel biorę ostatnią kampanię wyborczą do europarlamentu, ale generalnie tyczy się to wszelakich wyborów parlamentarnych.

Chciałbym poruszyć temat kampanii, dlaczego?
Ciekawi mnie ile pieniędzy zawłaszczają sobie z budżetu państwa
największe polskie partie, na tzw. spoty, itp.
Bo tylko spoty takich partii jak PO, PiS, Lewica, widziałem w telewizji
(pomijając te 2 razy co w kiepskim czasie antenowym, w dodatku jeden po drugim leciała masa spotów mniejszych partii, ale zwykły obywatel na pewno nie będzie takowych oglądał, a jeśli nawet to nie pojmie przesłania)
i to w świetnym czasie antenowym, świetna ta nasza demokracja...
A założę się że jeśli w godzinach wieczornych (gdy niezdecydowani wyborcy zasiadają przed telewizor) zostałby puszczony spot UPR'u to wiele ludzi z pewnością przekonałoby się na kogo warto głosować...
Ciekawe ile kosztuje czas antenowy w takich porach, zdaje sobie sprawę że to muszą być poważne sumy.

Mam nadzieję że za dwa lata partia zbierze fundusze na porządną kampanie, ale raczej bujam w obłokach Wink

.

Altair69

WYdaje m isię, że tu nie chodzi tylko o pieniądze ; )

Krystian Mokwa

No tak, wiemy kto kontroluje media...

dzida

Nie wiem czy spot UPR przekonałby mnie w tych wyborach.

Moim zdaniem nie ma co się oszukiwać i myśleć, że spoty w przypadku partii takiej jak UPR coś zmienią. UPR musi pracować na wizerunek partii, która ma realny program, który da się wprowadzić i który poprawi sytuacje Polaków.

I tu nie chodzi o jeden czy drugi spot, ale o systematyczne działanie.

Bastek

Moim zdaniem jeśli chodzi o spoty w TV to UPR ma szanse na tym zyskać, tylko musi to ktoś zrobić profesjonalnie, z impetem. Ludzie oglądali/oglądają/ i będą oglądać TV zawsze. W końcu to jedna z powszechnych i najtańszych form "rozrywki" dla mas w tym kraju(no nie licząc piwa;p).
UPR powinna "ocieplić" swój wizerunek, może przez jakąś konkretną osobę, oczywiście popularną i mająca jakiś autorytet. Zwykłe szaraki uwielbiają się identyfikować z ludźmi występującymi w TV. Nikt już nie czyta programów danych partii tylko ogląda spot i większość już wie jak ma postąpić zakreślając krzyżyk na kartce...
Tylko żeby ktoś rozreklamował UPR trzeba mu dać dużo hajsu(sick), przykład W.Cejrowski.
Więc może zamiast inwestować w kampanie bezpośrednią typu ulotki, plakaty etc. można kogoś wynająć, kto postara się pokazać że na UPR warto zagłosować... no ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie, mogę się mylić Smile

dzida

Pokazanie sie dobrze w spotach na pewno nie zaszkodzi - moze nawet przybedzie kilku wyborcow. Ale efekt bedzie taki, ze zamiast 1,1% bedzie 1,6% - tak mi sie wydaje.

Natomiast gdyby UPR zidentyfikowala sie z jakims konkretnym problemem, ktory dotyka wiekszosc Polakow i wlaczyla, zeby go rozwiazac to efekt bylby na pewno lepszy.

Mam tu na mysli na przyklad ciezki los kierowcow, z ktorych zdzierane sa drakonskie oplaty, w zamian za ktore buduje sie infrastrukture drogowa, czyli fotoradary. Polowa wyborcow w Polsce ma prawo jazdy i zainteresowanie sie ich losem mogloby dac niezly rezultat. Tym bardziej, ze byloby to calkowicie zgodne z programem UPR!

Aktualnie dobrym pomyslem sa pikiety antypodatkowe. Problem jest tylko taki, ze ludzie mysla ze placa 18% - a to w sumie nie duzo, wiec o co temu UPRowi chodzi?

Pony

Ja bym jednak za tym mówieniem o o opłatach i drogach trochę się zdystansowała. Do większości informacji nie docierają w ogóle, albo j sobie w główce przekręcają. Co w końcu wyjdzie, że UPR jest przeciwko budowaniu nowych dróg, a więc nie wiem czy połowa wyborców by się zainteresowała ...

Co do pikiet to dobry pomysł, tak jak ta przeciw akcyzowa, na której można wręcz wyoślić ile ludzie by mogli płacić za co (papierosy, alkohol, benzyna) gdyby nie akcyzy ....

dzida

Ale coś trzeba robić!

A pomaganie dużej uciśnionej grupie może przysporzyć wielu wyborców.

Myślicie, że wynajęty Czarek Pazura,który powi głosuj na UPR wiele pomoże?

Jak rozmawiam z ludzmi i mowie o UPR to reakcja jest taka: "Przeciez nie da sie zrealizowac tego co oni mowia". A dlatego, ze program UPR jest bardzo radykalny. Nie oszukujmy sie - jak uda nam sie zdobyc kiedys wymarzone 5% to i tak nie wprowadzimy monarchii( Smile

), nawet nie uda sie zlikwiodawc jednego ministerstwa z takim poparciem. Dlatego uwazam, ze trzeba realizowac male cele, takie jak: obnizenie akcyzy albo wymuszenie, zeby na rachunkach za benzyne pojawiala sie informacja o towarzyszacych podatkach, podniesienie limitu predkoci na autostradach, itp.

Malymi krokami do sukcesu:) Ludzie musza kojarzyc UPR z realnym program, a nie z jakas abstrakcyjna ideologia.

No chyba, ze chcemy siedziec na wytartej przez 20 lat kanapie i marzyc o wolnej Polsce...

Krystian Mokwa

Ludzie muszą sobie dobrze kojarzyć UPR, zwykle politycy rozmawiają ze społeczeństwem przed wyborami. Pan prezydent nagle zaczyna kochać dzieci
gdy spada mu słupek popularności.
Jak zrobić żeby ktoś patrząc na flagę UPR'u kojarzyłby sobie ją z czymś dobrym?
Może organizacja jakieś pomocy, rozmowa o problemach- nie tylko przed wyborami.
Nie wieeemm... jak uczynić UPR (nie tylko jako partię) przyjacielem społeczeństwa...
coś podobnego mogłoby wypalić Wink

.

Myślę ze jakby społeczeństwo w coś zaangażować, jakąś akcje, hmm...
żeby czuli że w czymś uczestniczą, trochę bujam w obłokach, ale tak mi na myśl przychodzi Razz

dzida

Spoleczenstwo ciezko jest zaangazowac w cokolwiek zwiazanego z polityka.
Ostatnia frekwencja wyborcza pokazuje nastawienie Polakow do wyborow.

nie wiem o jaką akcję Ci chodziło.
Mi bardzo się spodobał pomysł JKM po tych wyborach o obywatelskiej incjatywie ustawodawczej. Zamiast marnować energie na wybory mozna zmieniac nasza rzeczywistosc w ten sposob. Co prawda p. JKM zaczal z grubej rury(kara smierci, kioto), ale mam nadzieje, ze efekt bedzie taki, ze te pomysly przyniosa rozglos tej akcji, a pozniej zaczna sie mniejsze, mniej kontrowersyjne zmiany.

Zachecam do zapoznania sie z ta akcja(na stronie [link widoczny dla zalogowanych])

Mniej wiecej o cos takiego mi chodzi, tylko zainteresowac sie bardziej przyziemnymi sprawami.

Pony

Trzeba się zająć przyziemnymi sprawami, ale też z głową i wiedzieć jak to zrobić, aby do społeczeństwa dotarło na więcej niż miesiąc ... ewentualnie cały czas podgrzewać jakąś akcję, tylko, że to byłby już trudniejszy plan długoterminowy

Bastek

dzida- chodziło mi o jakieś bardziej ambitne osoby. dobrze że nie podałeś dody:).
Takie akcje wątpie żeby przyniosły oczekiwany skutek bo media i tak będą to miały w dupie, a nawet jeśli puszczą to przez 3 min w TVP Info...
Pony- plan długoterminowy? Napiszmy do lewaków, niech nam napiszą plan pięcioletni:).

Widzicie Panowie( i Panie?), i tak źle i tak źle, możemy coś robić, urządzać pikiety, manifestacje, protesty ale czy to będzie miało jakieś realne odzwierciedlenie w wynikach?. Dopóki nie znajdziemy pomysłu na jakiś "booom" dla społeczeństwa, dopóty nasze wyniki będą siegać 1%-2%...

dzida

Akurat w przypadku Dody efekt moglby byc niezly:)
Dzisiaj wieczorem ide z nia na piwo, wiec pogadam o tym Cool

A tak powaznie to uczepilem sie tych kierowcow dlatego, ze wydaje mi sie ze to jest dobry kierunek. Jest to duza grupa ludzi, sa dojeni przez rzad jak nikt inny i nikt nie poczuwa sie do ich obrony. Wiem, ze media niechetnie przedstawiaja pomysly UPR, ale cos trzeba robic.

Zamiast kruszyc kopie na problemach takich jak zniesienie ciszy wyborczej mozna zajac sie konkretem.

Bastek

Z kierowcami to jest pomysł, tylko nie można tego pomysłu potraktować normalnie. Trzeba coś wykombinować, bo jakaś pikieta trwająca 2h i tak nic nie da. Jak najlepiej dotrzeć do kierowców? I zrobić szum?
Podpalmy wszystkie stacje benzynowe i stańmy z flagą UPR, mamy bankową popularność na jakieś 2m/c, to kto na ochotnika? Razz

A tak na poważnie to najlepszym pomysłem bedzie coś radykalnego, może jakiś przykład z poza wielkiej wody ktoś zna?

dzida

Widze, ze czlonkowie UPR jak zawsze radykalni:)

Moim zdaniem warto zrobic szum wokol inicjatywy obywatelskiej dotyczacej:
- zwiekszenia limitow predkosci na autostradach i drogach szybkiego ruchu (przepisy, ktore to normuja pochodza chyba z czasow kiedy tylko bolidy wyscigowe jezdzily 130 km/h...)
- proba zmenijszeni akcyzy lub wymuszenia, aby dochodzy zniej byly przekazywane na budowe/remont drog
- zniesienie obowiazku zapinania pasow dla kierowcow
- mozna tez robic szum o sposob nauki jazdy, tzn. mozna zaproponowac aby nauka mogla odbywac sie 'u taty w samochodzie' (wzorem zachodu)

To sa rzeczy wprowadzajace normalnosc. Oczywiscie koniecznie trzeba poprzec te projekty jakimis raportami dotyczacymi ich slusznosci.